Bałtycka stażowa październikówka Nr: NYC-R/2022/10/161

Górki Zachodnie - Kalmarsund / Gotlandia - Górki Zachodnie

Opis rejsu do góry

Bałtyk późną jesienią to akwen dla żeglarzy, którzy wiedzą, czego chcą. Żegluga w październiku i w listopadzie to na ogół niełatwa orka.

Ważna jest współpraca żeglarska, praca przy maszcie, zmiany sztaksli, refowanie grota... i inne żeglarskie aktywności.

Nasz rejs to żeglarstwo, a nie tylko „robienie godzin” stażowych i zabawa w porcie… Taki rejs to przede wszystkim współpraca kapitana i załogi – ze sobą, jachtem, pogodą – dużo adrenaliny na rozfalowanym morzu, długie godziny nocnych wacht....

__________________________________________________________________

UWAGA - OSTATNIE MIEJSCA !!!
Zalecamy rezerwację po telefonicznym potwierdzeniu dostępności miejsca!

__________________________________________________________________

TEN REJS

Za cel naszego rejsu, stawiamy sobie poczuć adrenalinę na jesiennym Bałtyku i doświadczyć żeglugi w wymagających, jesiennych warunkach.

A kierunek? O ile Neptun pozwoli, będzie to Kalmarsund i może Gotlandia.

Zaokrętowanie:	14.10.2022 pia, godz. 16:00	Wyokrętowanie	22.10.2022 sob, godz. 09:00
Port:	Górki Zachodnie	Port:	Górki Zachodnie

Liczba godzin stażu:	70-90
Staż na wodach pływowych:	NIE

Trasa rejsu do góry

Akwen:	Bałtyk ‐ Bałtyk
Trasa rejsu:	Górki Zachodnie - Kalmarsund / Gotlandia - Górki Zachodnie

Realizacja trasy rejsu - w zależności od warunków meteorologicznych i kondycji załogi. Ostateczną decyzję odnośnie wyboru trasy, podejmuje kapitan.

Alternatywne trasy:

W wypadku niekorzystnych warunków pogodowych, możliwe jest obranie zmienionej trasy.

_____________________________

Możliwe do odwiedzenia miejsca:
_____________________________

Cieśnina Kalmarska to wody między wyspą Olandia a wybrzeżem Szwecji. Jest to wyjątkowo sympatyczne miejsce do pływania. Jest osłonięta od otwartego morza, z dużą liczbą portów i porcików i licznymi wyzwaniami nawigacyjnymi.
Taka trasa usatysfakcjonuje zarówno osoby nastawione na dużą dawkę żeglowania, jak i osoby lubiące odwiedzanie nowych miejsc i podboje lądowe.
W takim miejscu, na pewno nie zabraknie nauki nawigacji i locji.

Grönhögen to spokojna i malownicza miejscowość letniskowa z niewielką, ale licznie odwiedzaną w sezonie przez polskie jachty mariną, zlokalizowana na południu Olandii. Daje ukojenie po lub przed wielogodzinnym rejsem z/do Gdańska.
Kiedyś był to ważny port rybacki, w którym z kutrów i łodzi na ląd trafiał cały ładunek łososia złowionego w wodach południowego krańca Cieśniny Kalmarskiej.
Będąc już w wiosce, wybrać można się do oddalonej o ok. 9 km latarni morskiej „Długi Jan” - „Långe Jan”). Z jej galeryjki rozciąga się imponujący widok, na morze i tereny rezerwatu przyrody Ottenby.

Kalmar - miasto na wybrzeżu Szwecji, które ma bardzo bogatą historię. W czasach największej świetności miasta, kiedy to Kalmar był w Szwecji ważnym portem i twierdzą broniącą jej południowej granicy, urzędowali tu nawet królowie. Miasta przez stulecia broniła warownia zamieniona w potężny zamek, który od XVII wieku do dzisiaj pozostał w zasadzie niezmienionym kształcie i jest jedną z najlepiej zachowanych renesansowych twierdz w Szwecji. Oprócz zwiedzania zamku, warto wybrać się na spacer po jego błoniach i do uroczego starego miasta. Są one jednymi z najchętniej wybieranych miejsc do spędzania wolnego czasu.
Warto również wybrać się na główny plac miasta, który znajduje się w dzielnicy Kvarnholmen. Nad rynkiem góruje monumentalna katedra zbudowana z ciosów kamiennych w latach 1660–1700. Stanowi ona jeden z najznakomitszych barokowych zabytków w całej Szwecji, a niemiecki architekt wzór do jej budowy zaczerpnął z samych Włoch. W bliskiej odległości od katedry usytuowany jest również ratusz miejski (Kalmarrådhus).

Borgholm - senne miasteczko na północy Olandii, w sezonie turystycznym zamienia się w gwarny kurort. Poza sezonem, Borgholm jest spokojnym miasteczkiem ze wspaniałą mariną. W cenie postoju można skorzystać z basenu i sauny. A tego właśnie trzeba strudzonym żeglarzom! 
Najciekawszą budowlą Borgholmu są usytuowane w południowej części miasta okazałe ruiny średniowiecznego zamku - w pełni zabezpieczone ruiny udostępnione są dla zwiedzających. Warowania ta wzniesiona została w XII wieku, a przez kolejne stulecia była konsekwentnie rozbudowywana. W czasach swej świetności był to jeden z najważniejszych i najpotężniejszych zamków Królestwa.
W mieście będzie gdzie spędzić trochę czasu, są tu bowiem liczne bary i restauracje, zatem pomimo pysznego jedzenia na jachcie można skosztować miejscowych specjałów.

Gotlandia to największa wyspa Bałtyku. Majestatyczne klify, różnorodne formacje skalne i szmaragdowe zatoki. To wszystko tworzy niesamowity krajobraz wyspy. Visby, stolica wyspy przez kilka stuleci była handlową metropolią i ważnym miejscem pośrednictwa w kontaktach ze wschodem. Dzisiaj miasto urzeka murami obronnymi, wyniosłymi ruinami gotyckich kościołów i pięknymi ogrodami.

W ostatniej fazie rejsu, wracać będziemy do Gdańska. Można to zrobić dwoma trasami. Pierwsza zakładająca opłynięcie Olandii od wschodu, możliwa jest przy sprzyjającej pogodzie oraz pełni sił i zapału u załogi. Jeżeli wariant wschodni odpadnie przez pogodę, wybierzemy klasyczną drogę na południe przez przez Kalmarsund.

Transport do góry

Transport we własnym zakresie.

Jacht do góry

Cena i warunki płatności do góry

Masz pytania? Skontaktuj się z nami! do góry