Rejsy morskie i śródlądowe, szkolenia żeglarskie, patenty i certyfikaty.

Norwegia >>> trasa: BODO - LOFOTY - BODO Nr: KYM-R/2025/08/6

Bodo - Lofoty - Bodo

Data rozpoczęcia:
04.08.2025 poniedziałek
Data zakończenia:
12.08.2025 wtorek
Ilość dni:
8 dni
Akwen:
Morze Północne, Morze Norweskie
Trasa rejsu:
Bodo - Lofoty - Bodo Więcej informacji
Jacht:
Bruce Roberts 44 Więcej informacji

Cena: 2 350 zł

Wolne miejsca: 3

Rezerwuj

Opis rejsu do góry

Zapraszamy na rejs po pięknych wodach dalekiej Norwegii.

Ten rejs to okazja do odwiedzenia niezwykłych miejsc oraz poznania ciekawych ludzi o podobnej pasji.

Norwegia jest piękna i malownicza. Zależnie od rejsu, można zobaczyć monumentalne fiordy, wyspy i wysepki i góry.

Rejs ma charakter stażowo-szkoleniowy i odbywa się na akwenie pływowym (zalicza się do stażu pływowego na wyższe stopnie żeglarskie). To doskonała okazja do szkolenia żeglarskiego, zdobywania doświadczenia oraz gromadzenia stażu morskiego (po rejsie uczestnicy otrzymają opinie z rejsu akceptowaną przez PZŻ).
/Rejs nie jest jednak kursem na patent. W trakcie rejsu nie prowadzimy wykładów czy zajęć z samodzielnego manewrowania jachtem na silniku./

Każdy uczestnik rejsu – stanowi też jego załogę. Załoga jachtu, pełni wachty (również te nocne) i odpowiada za prowadzenie jednostki, przygotowanie posiłków, utrzymanie klaru na jachcie.

Czy do udziału w rejsie po norweskich fiordach potrzebne jest doświadczenie żeglarskie?

Nie jest konieczne, tak samo jak nie jest niezbędny patent żeglarski. Są oczywiście mile widziane, ale nie są wymagane. Rejs morski, to dłuższe przebywanie na ograniczonej przestrzeni z innymi ludźmi i na dodatek w miejscu obcym człowiekowi-na morzu. Dlatego co najmniej równie ważne jak doświadczenie są:
- odporność psychiczna,
- odwaga,
- koleżeństwo,
- chęć do pracy.

Żeglarstwo jest generalnie sportem zespołowym, więc na pokładzie cała załoga jest od siebie wzajemnie zależna.

TEN ETAP REJSU

Rozpoczynamy naszą przygodę w Bodø, skąd wyruszamy w kierunku serca osławionych Lofotów.

Pierwszym przystankiem będzie Svolvær – tętniąca życiem stolica archipelagu, słynąca z imponujących widoków na fiordy i malownicze wysepki.
Następnie zanurzymy się w klimacie Henningsvær, uroczego miasteczka rybackiego, gdzie tradycja splata się z nowoczesną kulturą, a lokalne galerie sztuki i kawiarnie tworzą niepowtarzalny nastrój.

Kolejnym etapem naszej wyprawy jest Reine – miejsce, które zachwyca kontrastem kolorowych domków i surowych, górskich krajobrazów.

Nie zabraknie również wizyty w Å, miasteczku o najkrótszej nazwie na świecie, gdzie historia lokalnego rybołówstwa ożywa w opowieściach miejscowych mieszkańców.

Podczas rejsu będziemy podziwiać spektakularne fiordy, krystalicznie czyste wody oraz majestatyczne góry, które tworzą tło dla dzikiej norweskiej przyrody. Spotkamy tu również fascynującą faunę – od morskich ptaków sunących nad falami, po tajemnicze ssaki morskie, które dodadzą naszej podróży magii i niezapomnianych emocji.

Naszą wyprawę kończymy ponownie w Bodø, bogaci o wspomnienia i inspiracje, które na długo pozostaną w pamięci.

ORGANIZACJA PODCZAS REJSU


Kapitan przeprowadza szkolenie i przydziela obowiązki. Każdy otrzymuje swoją koję (czyli jachtowe “łóżko”), szafkę i kamizelkę asekuracyjną.

Cała załoga zostaje podzielona na 3-4 zespoły zwane “wachtami” Na czele każdej z nich stoi doświadczony żeglarz-”oficer wachtowy”.

W czasie żeglugi po morzu każda wachta pełni przez 4 godziny służbę na pokładzie: utrzymuje kurs, obsługuje żagle, prowadzi nawigację i obserwację akwenu. Co kilka dni wypada wachta gospodarcza, inaczej kambuzowa. Oznacza to konieczność przygotowania posiłków, podania i jeszcze posprzątania po nich. Śniadanie, obiad i kolacja.

A potem? Da capo al fine! Poza wachtami nawigacyjnymi i kambuzowymi jest jednak sporo czasu wolnego. W zasadzie każdy może go wykorzystać jak zechce. Jedni pogrążają się (w lekturze), inni śpiewają szanty i pobrzękują na gitarze, a kolejni oddają się hazardowi i namiętnie tną w “tysiąca”. Dużą atrakcją jest wędkowanie. Nawet najspokojniejszy lądowy „misiek” po zarzuceniu przynęty do wody przechodzi metamorfozę i staje się żądnym krwi łowcą. Na Lofotach ryb dostatek, więc kuk ma pełne ręce roboty. A załoga zajada ryby smażone, pieczone, grilowane, etc.

Postoje w porcie są okazją nie tylko zakupu miejscowych pamiątek (nie zawsze Made in China) czy wizyty w knajpce albo muzeum. Bardzo często organizujemy wyprawy w głąb interioru. To właśnie ze wzgórz rozpościerają się najpiękniejsze widoki na morze i fiordy.

TRANSPORT/

JAK DOSTAĆ SIĘ NA REJS / WRÓCIĆ Z REJSU
Przelot do miejsca zaokrętowania i powrót, nie są wliczone w cenę rejsu i uczestnicy odbywają podróż we własnym zakresie.

START REJSU

Do Bodo polecimy z Polski z 1-dną przesiadką w Oslo, z takich miast jak: Warszawa, Gdańsk, Kraków czy Szczecin.

Port w którym czeka jacht, znajduje się blisko lotniska w Bodo (BOO) – w odległości 30 minut piechotą od lotniska. Można także dotrzeć do niego autobusem w cenie kilkudziesięciu koron norweskich.

POWRÓT Z REJSU
Lotnisko w Bodo (BOO), znajduje się nieopodal portu – w odległości 30 minut piechotą od lotniska. Można także dotrzeć do niego autobusem w cenie kilkudziesięciu koron norweskich.

Z Bodo polecimy z 1-dną przesiadką w Oslo do Warszawy, Gdańska, Krakowa czy Szczecina.

Zaokrętowanie: 04.08.2025 pon, godz. 17:00 Wyokrętowanie 12.08.2025 wto, godz. 09:00
Port: Bodo Port: Bodo
Rodzaj rejsu: Rejs stażowy

Trasa rejsu do góry

Akwen: Morze Północne, Morze Norweskie ‐ Norwegia
Trasa rejsu: Bodo - Lofoty - Bodo

Powyższa trasa jest przykładem możliwego przebiegu rejsu. Ostateczny wybór trasy, uzależniony jest od warunków atmosferycznych, i kondycji załogi. Ostateczną decyzję na temat kształtu trasy podejmuje kapitan, także po konsultacjach z załogą. Faktyczna trasa może więc przebiegać inaczej niż w opisie.

Zaczynamy w Bodo.
Bodo największe miasto w okręgu Nordland, będzie portem zakończenia naszego rejsu.
Miasto daje wiele możliwości poszukiwaczom przygód oraz miłośnikom sztuki.
Kultura jest bardzo ceniona w życiu każdego Norwega, szczególnie w Nordland. Miasto jest tyglem, gdzie sztuka i kultura łączą się w znakomitą mieszankę. Na każdym kroku spotkacie tu rzeźby, statuły, malowidła i pomniki. W mieście wyznaczona jest trasa szlakiem lokalnych artystów.
Urok tego miasta tworzą odległe górskie szczyty, rozciągające się wzdłuż horyzontu. Łańcuch górski Børvasstindan oferuje liczne możliwości wędrówek oraz wspinaczki, a las Bodømarka jest idealnym miejscem na długie spacery w okresie letnim. Na krtórki trekking (lub komunikacją miejską dla leniwych), można wybrać się na Keiservarden (366 m ), najbliżej położony szczyt. Taka wycieczka to sposób na idealnie spędzony wieczór, skąd zobaczyć można spektakularny panoramiczny widok na całe miasto i okolicę, ukoronowany północnym słońcem.

A słyszeliście o Saltstraumen. To największy pływ na świecie. Dokładnie co sześć godzin 400 milionów metrów sześciennych wody z szybkością 20 węzłów, przepływa pod mostem Saltstraumen przez cieśninę o szerokości 150 metrów i długości 3 kilometrów. Woda tworzy niesamowicie silne i spektakularne wiry o średnicy ponad 12 metrów i 5 metrów głębokich! Wiry można obserwować z samego mostu lub z brzegu.

Pożeglujemy na Lofoty – niesamowite krajobrazy, liczne zatoki i zatoczki z ukrytymi porcikami, czerwone domki położone pośród wysokich gór i majestatycznych fiordów…

Svolvaer to stolica Lofotów otoczona górami. Duży ośrodek handlowy od XVII w. Obecnie także siedziba Północnonorweskiego Ośrodka Artystycznego.
Ta piękna stara wioska rybacka urzeka pastelową mozaiką tradycyjnych drewnianych domów zbudowanych na skałach.
Miłośnicy historii na pewno odwiedzą Muzeum Wojny, gdzie znajdą informacje o działaniach wojennych prowadzonych na Lofotach. W tym rejonie 14 maja 1940 r. zatonął polski statek MS „Chrobry”.
Można również odwiedzić Lofote Temagalleri, muzeum w całości poświęcone sztuce połowu dorszy i wielorybów, bądź Muzeum Lofotów (Lofotr Viking Museum), które skupia się na historii wikingów.
Nadmiaru kalorii będzie można się pozbyć, wdrapując się na Svolvargeita, wznoszącą się za miastem górę o rozdwojonym szczycie. Miłośnicy przyrody wybiorą się nad malowniczy Trollfjord.

Trollfjord to maleńka, długa na 2 km odnoga cieśniny Raftsundet między Lofotami a archipelagiem Vesteralen. Za sprawą wąskiego wejścia i stromych ścian skalnych opadających pionowo do wody jest fiordem naprawdę spektakularnym. Wąskie ujście Trollfjordu ma tylko 100 metrów szerokości i rozszerza się do maksymalnej szerokości 800 metrów. Strome góry otaczające fiord mają od 600 do 1100 metrów wysokości. Orły bieliki krążące wokół górskich szczytów to dość powszechny widok. Można tu dotrzeć tylko łodzią, ponieważ wzdłuż stromych zboczy nie ma dróg.

Henningsvær nazywane „Wenecją Północy”, to niezwykłe miasteczko rozciągające się na kilku malowniczych wyspach, połączonych siecią mostów. Jest to największy port rybacki na Lofotach, tętniący życiem i otoczony (co nie dziwi) zapierającymi dech w piersiach pejzażami.
Nad miasteczkiem wznosi się majestatyczny szczyt Festvågtind, osiągający wysokość 541 m n.p.m. To idealny cel dla miłośników przyrody i pieszych wędrówek.
Nie można pominąć wizyty w Trevarefabrikken, niezwykłym miejscu, które łączy w sobie historię i nowoczesność. Dawny zakład przemysłowy został przekształcony w stylowy bar, restaurację i hotel, w którym można poczuć klimat dawnych czasów. To idealne miejsce, aby spróbować lokalnych specjałów kulinarnych, delektując się smakiem świeżych owoców morza.

Odwiedzimy też pocztówkowe Reine, wizytówkę archipelagu. To małe miasteczko rybackie położone na wyspie Moskenesøya. Część zabudowań miasteczka rozrzucona jest na kilku wysepkach, które w latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia połączone zostały mostami.
Reine uznać można za symbol archipelagu, pojawia się na setkach pocztówek i katalogów, a Moskenesøy stanowi jedną z najbardziej górzystych wysp Lofotów. Jeżeli wybierzecie się na spacer po okolicy, wszędzie czekać będą na Was „widoki”: ze strzelistymi górami, małymi kolorowymi domkami i stojakami z suszonym dorszem.
Dla osób ceniących górski trekking, proponujemy szlak na szczyt Reinebringen, wznoszący się na wysokość 670 metrów n.p.m. , skąd możemy podziwiać zachwycającą panoramę Lofotów, która pozostaje w pamięci na długo.
Widoki z tego miejsca nie jeden żeglarz ustawił sobie jako tapetę w telefonie.

Å to niewielkia, tradycyjna wioska rybacka, znana jako miejsce o najkrótszej nazwie na świecie. Tradycją rybacka i w sezonie porty pełne życia, przyciągając turystów. Jak wszystkie porciki na lofotach, otoczona spektakularnymi krajobrazami gór i oceanu.

Transport do góry

Dojazd/przelot do miejsca startu i powrót z miejsca zakończenia rejsu, uczestnicy organizują we własnym zakresie i na własny koszt.

Jak dolecieć na rejs w Norwegii no i potem z niego wrócić?

Norweskie lotniska są dobrze skomunikowane z Polską. Od lat wielu naszych rodaków pracuje w Norwegii, w związku z czym lata dość regularnie z domu do pracy i z powrotem. Najczęściej do Trondheim, Bodo i Tromsoe lata się przez Oslo. W sezonie letnim możliwe są też loty bezpośrednie.

W wyszukaniu pomocne będą ogólnodostępne wyszukiwarki lotów: skyscanner, momondo, fly, kiwi, tanie loty, etc.

Jacht do góry

Bruce Roberts 44

Płyniemy na rejs stalowym keczem Bruce Roberts, o długości 44 stopy. To stalowa konstrukcja zbudowana w Stanach Zjednoczonych w 1982 roku przez Thomas Robey Jr.

Jacht ma charakter wyprawowy.

Dane jachtu:
- długość całkowita 13,56 m
- szerokość 3,93 m
- powierzchnia ożaglowania 80 m. kw.
- moc silnika 62 KM
- liczba załogi 8

Wyposażenie nawigacyjne:
- ploter nawigacyjny z mapami na akwen
- mapy papierowe i locje
- AIS
- NAVTEX
- elektryczna winda kotwiczna i 80 m łańcucha

Warunki bytowe:
- dwuosobowa koja dziobowa
- dwuosobowa kabina rufowa
- pojedyncze koje w mesie
- łazienka z wc, kabiną prysznicową i ciepłą wodą
- kuchenka gazowa z 4 palnikami i piekarnikiem
- zlew
- lodówka
- garnki, patelnie, talerze, sztućce-pełen zestaw dla 8 osób załogi
- obszerna mesa mieszcząca całą załogę
- centralny kokpit i wygodne ławki na rufie

Sprzęt ratowniczy i asekuracyjny:
- tratwa ratunkowa
- 8 kamizelek
- 2 koła ratunkowe z rzutką i pławką
- radiostacja VHF DSC
- ręczna radiostacja VHF DSC
- gaśnice, koc gaśniczy, toporek, nożyce do cięcia blachy
- flary czerwone
- pławka dymna
- radiopława awaryjna EPIRB

Cena i warunki płatności do góry

Cena rejsu zawiera

- miejsce/koję na jachcie,
- podstawowe szkolenie na początku rejsu,
- ubezpieczenie KL i NW,
- pamiątkową koszulkę rejsową.

Cena rejsu nie zawiera

1. Wyżywienia, opłat portowych, paliwa - SKŁADKA JACHTOWA*
2. Dojazdu na rejs i powrotu z rejsu;
3. Indywidualnego ubezpieczenia KL;
4. Zwiedzania i biletów wstępu;
5. Jakichkolwiek wydatków własnych.

___________________________
* - na pokrycie kosztów wyżywienia, opłat portowych i paliwa na burcie pobierana jest składka do kasy jachtowej w wysokości 120-150 EUR za osobę. Składka jest rozliczana na koniec rejsu. Kapitan nie wpłaca składki jachtowej i pozostaje na utrzymaniu załogi.

Harmonogram płatności:
  • 30% – w dniu rezerwacji online
  • 70% – 4 tygodnie do rozpoczęcia

Cena: 2 350 zł

Wolne miejsca: 3

Rezerwuj

Podobne rejsy do góry

Termin od/do Dni Trasa/miejsce Cena
19.06.2025 czw
29.06.2025 nie
10 Trondheim - Rorvik - Sfaritsen - Lofoty - Bodo 2 450 zł Więcej o rejsie
12.08.2025 wto
23.08.2025 sob
11 Bodo - Lofoty - Trondheim 2 350 zł Więcej o rejsie

Masz pytania? Skontaktuj się z nami! do góry

Udowodnij, że nie jesteś robotem i wpisz wynik działania

Z przyjemnością odpowiemy na Twoje pytania. Wypełnij formularz po lewej stronie.

Skontaktujemy się z Tobą, zazwyczaj, w ciągu kilku godzin.

Możesz też wysłać nam maila lub zadzwonić:
e-mail: info@rejsyiszkolenia.pl
telefon: 724 724 744

Do usłyszenia!